Zakup używanego auta, choć bywa bardzo korzystny, jest obarczony sporym ryzykiem. Nawet najlepiej prezentujące się oferty mogą zawierać jakiś haczyk, a nie mając specjalistycznej wiedzy na temat samochodów, łatwo paść ofiarą nieuczciwego sprzedawcy. Jednym z problemów przy takich transakcjach może być też kwestia ubezpieczenia. Z czym wiąże się kupno auta bez OC?

Każdy pojazd musi mieć ubezpieczenie OC – wiedzą o tym wszyscy kierowcy. Nie wszyscy mają jednak świadomość, że regulujące ten obowiązek przepisy prawne nakładają na właścicieli aut również inne zobowiązania, m.in. te dotyczące zbycia pojazdu. Ma to tyle istotne znaczenie, że kupno samochodu bez OC lub nabycie go bez wiedzy ubezpieczyciela o zmianie właściciela, może sprowadzić kłopoty zarówno na zbywcę, jak i nabywcę auta.

Kupujesz używane auto? Sprawdź, czy ma ważne ubezpieczenie OC!

„Bardzo dobry stan! Niski przebieg! Bogate wyposażenie! Garażowany przez ostatnie miesiące!” – widząc takie hasła w ogłoszeniu dotyczącym używanego samochodu, lepiej podchodzić do nich z odpowiednim dystansem. Oczywiście to nie tak, że wszyscy sprzedawcy są nieuczciwi i tylko czyhają na to, by znaleźć naiwnego klienta. Zdrowy rozsądek i ostrożność to jednak pożądane cechy kupującego, zwłaszcza że pułapek, w jakie może wpaść przy zakupie, jest całe mnóstwo.

Jedną z nich jest kupno auta bez OC, co wbrew pozorom nie zdarza się tak rzadko. Obowiązkowe ubezpieczenie samochodu to przecież rzecz tak oczywista, że czasem można o jej sprawdzeniu po prostu zapomnieć, uznając, że to standard. Owszem, tak być powinno, niestety rzeczywistość czasem bywa zupełnie inna.

Dlatego też oprócz dokładnego sprawdzenia stanu technicznego kupowanego samochodu i zweryfikowania słów sprzedawcy, jeśli nie osobiście to z pomocą kogoś posiadającego odpowiednią wiedzę, trzeba też dokładnie przejrzeć dokumenty samochodu, w tym również jego polisy OC. W niej znajdziesz informacje na temat aktualnego ubezpieczenia i terminu umowy, dlatego też zbywca pojazdu powinien Ci ją bez problemu udostępnić.

A co jeśli będzie się migać od tego obowiązku? Wówczas powinieneś zrobić się podejrzliwy – możliwe, że właśnie próbuje Cię wkręcić w zakup samochodu bez OC. To natomiast będzie oznaczało problemy i potencjalnie bardzo duże koszty. Jak do tego nie dopuścić?

Możesz sam sprawdzić, czy auto ma ważne ubezpieczenie

Przede wszystkim nie zawieraj transakcji, która wzbudza jakiekolwiek wątpliwości. Właściciel auta nie chce udostępnić polisy? W porządku, to nie jego obowiązek, ale wcale nie oznacza to, że musisz zaufać mu na słowo. Informacji na temat ubezpieczenia OC pojazdu możesz bowiem poszukać w inny sposób, a mianowicie za pomocą bazy UFG, czyli Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Ta jest dostępna bezpłatnie w Internecie na stronie Funduszu i zawiera informacje pozyskane od zakładów ubezpieczeniowych. Możesz więc być pewny, że jeśli interesujący Cię samochód jest ubezpieczony, to go tam znajdziesz. Jeżeli natomiast nie posiada polisy, pojawi się informacja o braku danych na jej temat.

Jak uzyskać informacje na temat polisy OC używanego samochodu? Będziesz do tego potrzebować jego numeru rejestracyjnego lub numeru VIN. Po ich wpisaniu otrzymasz raport, który będzie zawierać:

  • numer polisy OC,
  • markę pojazdu,
  • nazwę i dane adresowe towarzystwa ubezpieczeniowego, które wystawiło polisę.

Pamiętaj, że zarówno numer rejestracyjny, jak i numer VIN auta, znajdziesz w jego dowodzie rejestracyjnym. Gdyby sprzedawca nie chciał Ci go udostępnić do wglądu, to będzie już wyraźny sygnał, że coś jest nie tak i lepiej wycofać się z zakupu. Nie chodzi nawet o to, że grozi Ci kupno auta bez OC – może się okazać choćby, że samochód jest kradziony.

Kupno samochodu bez OC – czy to jest w ogóle możliwe?

Wiesz już, jak samodzielnie sprawdzić, czy samochód posiada ubezpieczenie, ale czy zakup auta bez OC to sytuacja, która może się w ogóle zdarzyć? Jak najbardziej! Co więcej, niekoniecznie musi to wynikać ze złej woli sprzedawcy, bo czasem może po prostu dojść do sytuacji, w której nie będzie on miał świadomości, że jego samochód potrzebuje polisy.

Może się tak zdarzyć np. gdy zbywca przestanie korzystać z auta, wstawiając je do garażu. Wielu kierowców myśli wówczas, że skoro samochód nigdzie nie jeździ, to nie potrzebuje ubezpieczenia. To błąd! Każdy zarejestrowany pojazd musi być ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej i nie ma najmniejszego znaczenia, czy jest on codziennie używany, czy przez cały czas stoi w garażu. Sprzedawca twierdzący inaczej nie ma racji.

Zakup samochodu bez ważnego OC jest zatem jak najbardziej możliwy, nawet bez złej woli jego sprzedawcy. To do Ciebie jako nabywcy należy zadbanie o to, by zweryfikować zapewnienia zbywcy, bo ten może się mylić, co w przyszłości będzie miało dla Ciebie przykre konsekwencje.

Kupno auta bez OC – co zrobić, gdy do tego dojdzie?

Powiedzmy, że sprawdziłeś informacje o polisie auta w UFG i okazało się, że jest ono nieubezpieczone. Oferta sprzedaży Cię jednak bardzo mocno kusi – samochód ma bardzo dobre parametry, pasuje idealnie do Twoich potrzeb i w dodatku nie jest za drogi. Czy brak OC sprawia, że powinieneś odstąpić od zakupu?

Nie! Przepisy chronią w tym względzie kupującego, ponieważ nabywca auta nie odpowiada za zobowiązania poprzedniego właściciela. Kupno samochodu bez OC nie oznacza więc, że możesz zostać wezwany do zapłaty kary za okres, w którym pojazd pozostawał nieubezpieczony, nie będąc jeszcze Twoją własnością.

Jak się jednak można domyślić, wraz ze zmianą właściciela auta, zmieniają się także obowiązki poszczególnych stron transakcji. W momencie gdy samochód stanie się Twoją własnością, przechodzi na Ciebie obowiązek jego ubezpieczenia. Musisz więc pamiętać o tym, by jeszcze przed wyruszeniem w drogę zadbać o zakup polisy.

Na szczęście szybki zakup ubezpieczenia nie stanowi żadnego problemu. Wystarczy użyć kalkulatora OC AC, dzięki któremu kupisz polisę już w kilka minut, choćby za pomocą telefonu. Niestety większy kłopot to kupno samochodu bez OC i przeglądu. W tym przypadku sam zakup polisy nie wystarczy, ponieważ pojazdem bez ważnego badania technicznego nie można nigdzie jeździć i nawet na przegląd konieczne byłoby przetransportowanie go na lawecie.

Kupno pojazdu bez OC – co grozi za brak ubezpieczenia OC samochodu?

O ile samo kupno samochodu bez OC nie jest zabronione przez żadne przepisy, zupełnie inną kwestią jest posiadanie i używanie takiego auta. Ponieważ każdy pojazd musi mieć obowiązkowe OC, jego brak jest karany – nawet jeden dzień bez ubezpieczenia może Cię słono kosztować!

Ile dokładnie? To zależy od rodzaju pojazdu oraz długości okresu, przez jaki był on pozbawiony ubezpieczenia. Najdroższe stawki przewidziano za brak OC samochodów ciężarowych, najmniejsze z kolei dla motocykli czy motorowerów. Właściciele samochodów osobowych zapłacą natomiast:

  • za brak OC do 3 dni: 1040 zł,
  • za brak OC od 4 do 14 dni: 2600 zł,
  • za brak OC powyżej 14 dni: 5200 zł.

Wyobraźmy sobie, że decydujesz się na kupno auta bez OC. Wiesz o tym, że samochód nie ma polisy, bo sprawdziłeś go w bazie danych UFG, ale pomyślałeś sobie, że przecież nic się nie stanie, gdy kupisz polisę już po powrocie do domu. Niestety podczas drogi powrotnej nowym autem spowodowałeś wypadek – poszkodowany domaga się odszkodowania z Twojego OC, którego rzecz jasna nie masz. Co teraz?

Niestety, ale w takiej sytuacji wszystkie koszty szkód na osobach i rzeczach będzie musiał ponieść z własnej kieszeni. A to z pewnością nie będzie mały wydatek. Co więcej, dojdzie do nich jeszcze 1040 zł kary za brak OC! Czy naprawdę warto tak ryzykować? Zapamiętaj: kupno samochodu bez polisy OC nie jest zabronione, ale gdy tylko to zrobisz, od razu wykup ubezpieczenie! Porównywarka OC AC pozwoli Ci zrobić już w 4 minuty, dzięki czemu będziesz mógł od razu spokojnie zasiąść za kierownicą.

Ubezpieczenie używanego samochodu – co z polisą poprzedniego właściciela?

Do tej pory omawialiśmy kupno samochodu bez OC, co się zdarza, ale na pewno nie tak często, jak zakup pojazdu, który ubezpieczenie posiada. Warto więc również wiedzieć, co dzieje się z polisą w takim przypadku. Czy wygasa po zmianie właściciela pojazdu?

Otóż nie, po sprzedaży samochodu z ważnym OC, ubezpieczenie przechodzi wraz z własnością pojazdu na nowego właściciela. Ten ma z kolei dwie opcje:

  • może w dowolnym momencie wypowiedzieć dotychczasową umowę i związać się z innym ubezpieczycielem,
  • może korzystać z ubezpieczenia do końca trwania umowy, ale ubezpieczyciel będzie miał prawo dokonać rekalkulacji składki.

Szczególnie interesujący jest ten drugi przypadek. Jako kupujący musisz pamiętać, że zachowując polisę OC po poprzednim właścicielu, mimo wszystko przyjdzie Ci za nią zapłacić. Stanie się tak, jeżeli ubezpieczyciel zdecyduje się ponownie oszacować ryzyko, czyli dokonać rekalkulacji składki i na tej podstawie upomni się o dopłatę.

Może się jednak okazać, że ubezpieczyciel wcale nie skorzysta z tego prawa, pozwalając Ci korzystać z polisy na obowiązujących od tej pory zasadach. Rekalkulacja składki to nie obowiązek i często się zdarza, że firmy po prostu z niej rezygnują, zjednując sobie nowych klientów. A to o tyle ważne, że polisa po poprzednim właścicielu nie przedłuża się automatycznie na kolejny rok! Aby nie narażać się na karę za brak OC, musisz więc albo samodzielnie związać się z dotychczasowym ubezpieczycielem, albo poszukać nowego.

Sprzedaż samochodu a OC – jakie obowiązki ma sprzedawca?

W teorii podstawowym obowiązkiem sprzedawcy samochodu jest poinformowanie kupującego o ubezpieczeniu i stanie technicznym auta, aby nie narażać go na karę za brak OC czy kupno auta bez przeglądu. Z praktyką w tym względzie bywa jednak różnie – podobnie jak z innymi obowiązkami sprzedającego.

Do tych zalicza się bowiem nie tylko udzielenie istotnych informacji nabywcy auta, ale też poinformowanie ubezpieczyciela o sprzedaży samochodu. Sprzedawca ma na to 14 dni od zawarcia umowy sprzedaży, a jest to o tyle ważne, że w razie niedopełnienia obowiązku, odpowiada on solidarnie z nabywcą za wszelkie zobowiązania dotyczące polisy.

Co to oznacza? Jeśli np. ubezpieczenie było kupione na raty, a te nie zostały jeszcze spłacone, ubezpieczyciel będzie mógł zażądać uregulowania rachunku od poprzedniego właściciela. W jego interesie leży więc, by dopełnić wszystkich formalności, nie narażając się również na kłopoty, w razie gdyby nowy nabywca auta spowodował nim wypadek.


Loading...